Kłopotliwa inwestycja
Przebudowa lubelskiego Placu Litewskiego to inwestycja, która przez wielu mieszkańców miasta była bardzo wyczekiwana. Dla urzędu miasta oraz drogowców okazała się jednak sporym wyzwaniem. Największe problemy wynikały z tego, ze inwestycja prowadzona była na specyficznym obszarze. Otoczenie zabytkowych obiektów Starego Miasta wymusiła na wykonawcach między innymi zastosowanie specjalnych procedur. Niestety, jak się okazało, lubelscy urzędnicy nie podołali temu skomplikowanemu wyzwaniu i zaliczyli spektakularną wpadkę. Jak wykazała kontrola przeprowadzona na zlecenie urzędu marszałkowskiego, rozpisali oni przetarg na prace, które w tym samym momencie już trwały lub dopiero się zakończyły. W świetle prawa oznacza to, że naruszone zostały przepisy ustawy o zamówieniach publicznych. W związku z tym urząd marszałkowski zażądał od lubelskiego magistratu zwrotu części dotacji przyznanej na przeprowadzenie takich prac jak rozbiórka fundamentów stojącej tu niegdyś cerkwi czy stworzenie tak zwanej komory czasu.